Książki
17.9
PLN
Pytania o życie przyszłe
Dane techniczne
Eschatologia - temat coraz rzadziej poruszany w homiliach, a przecież niezmiennie nurtujący każdego - wierzącego i ateistę. Czy na końcu naszego życia jest wielka ciemna dziura, w której znikniemy? Co stanie się z naszym ciałem po śmierci? Czemu odbywamy tę trudną ziemską wędrówkę, zamiast od razu być tam i czy w ogóle jest jakieś "tam" i jakieś "potem"? Odpowiedzi autora są przystępnie sformułowanym przypomnieniem nauczania Kościoła katolickiego. TERAZ I W GODZINIE NASZEJ ŚMIERCI. . . 7 Teraz i w godzinie naszej śmierci Obchodzony ostatnio Dzień Zaduszny stawia przed człowiekiem pytania o życie przyszłe. Sama niejednokrotnie stawałam w bólu nad grobem kogoś bliskiego, pytając: gdzie teraz jesteś, co robisz, czy czujesz? Gdy zmarł mój Teść tych pytań było bardzo dużo… Czytałam ostatnio książkę „Pytania o życie przyszłe” i przyznaję, że niektóre z odpowiedzi mnie zadziwiły. Autor, ojciec Andre Rodriguez to dominikanin, emerytowany egzorcysta, któremu nieobce są tematy walki duchowej i umierania. Książka napisana jest w formie wywiadu radiowego, który przeprowadziła z zakonnikiem Veronique Alzieu. Pomysł na właśnie taką publikacje powstał po cyklu konferencji na temat umierania wygłoszonych przez dominikanina dla lekarzy, pielęgniarek i osób zajmujących się opieką paliatywną. Zauważyłem, że gdy konającym mówię na ucho o miłosierdziu Bożym, stopniowo się uspokajają, rytm ich oddechu staje się wolniejszy, staje się normalny. Utwierdza mnie to w przekonaniu, że to, co ich nęka, ma charakter duchowy. Umieranie zawsze ma wymiar duchowy. (str. 21) W tej niewielkiej publikacji można znaleźć bardzo wiele słów o przeżywaniu śmierci (jej wypieraniu i oswajaniu), o lęku przed nią i o tym, że śmierć nie jest końcem. Wiele pytań o piekło, niebo, czyściec – na wszystkie ojciec udziela prostych i jasnych odpowiedzi, które budzą nadzieję i wiarę w to, że śmierć nie jest końcem niczego. Zmartwychwstanie jest procesem, podczas którego człowiek z pomocą Ducha Świętego wzrasta duchowo, aby stać się podobnym do Boga. To, co uda nam się wypracować w sobie na tym świecie, to zaczątek tego, kim będziemy po przejściu do wieczności. (str. 65) Autor niezwykle prosto opowiada również o aniołach. Z zadziwieniem stwierdziłam, że jest to dla mnie nowa, odkrywcza wiedza. Zwyczajnie nie zastanawiałam się kim są anioły, dlaczego mają swoje imiona i po co nam ich pomoc. Podobnie było z rozważaniami o tym, czy w niebie pozostaniemy cieleśni i jak już dziś zacząć żyć, by kiedyś móc umrzeć godnie. Magdalena Urbańska
[...] kto wie tak naprawdę co będzie po śmierci? Co będzie u godzinie śmierci? Co będzie tuż przed? Ale takie pytania pojawiają się ustawicznie w głowie. Nikt w końcu nie żyje wiecznie i choć obecna cywilizacja próbuje odsunąć ten tematy od człowieka, żyć pełnią życia, wymazać z otoczenia ludzi starszych i chorych, to śmierć jest była i będzie towarzyszyła człowiekowi bez względu na chęci, wiarę, sposób życia czy ideologię. Będzie towarzyszyła też bez względu na wiek i ilość posiadanych pieniędzy czy status społeczny. To jedno zrównuje wszystkich ludzi. Nikt nie wie jak to, bo śmierć jest procesem jednorazowym. Ale pytania się pojawiają ? Moim zdaniem dużo prościej żyć, kiedy jest się człowiekiem wierzącym i ma się tę świadomość, że życie to tylko etap przejściowy, że to nie koniec, tylko nowy lepszy początek. Naprawdę nie chciałabym żyć, myśląc o zbliżającej się nicości i zagładzie totalnej. Ponieważ zawsze jestem ciekawa, co na temat wieczności, życia przyszłego, zmartwychwstania wiedzą ludzie mądrzejsi, ludzie którzy zgłębili, dany temat, opierając się na dziesiątkach a może setkach źródeł i autorytetów za najważniejsze mając zawsze Pismo Święte, chętnie sięgam po książki.
Jest to krótki (96 stron) i zwięzły dialog. Autor niniejszej publikacji jest człowiekiem, który doskonale wie o czym mówi, jego odpowiedzi są rzetelne, oparte na nauce kościoła, bardzo klarowne i na tyle, na ile to było możliwe - proste. Książkę czyta się szybko, choć wydaje mi się, że dobrze jest to niej wracać, doczytywać, starać się przegryźć to raz jeszcze. Czy na końcu naszego życia jest wielka ciemna dziura, w której znikniemy? Co stanie się z naszym ciałem po śmierci? Czemu odbywamy tę trudną ziemską wędrówkę, zamiast od razu być tam i czy w ogóle jest jakieś "tam" i jakieś "potem"?
Mnie ta książka uspokoiła i wlała w moje serce moc nadziei. Zwłaszcza w obliczu tego roku, który właśnie mija, a który był okresem dla mnie bardzo ciężkim. Magdalena Kus
Znamienny znak interpunkcyjny na okładce - pytajnik. Idealny znak, bo wiele pytań pada w tej małej książeczce. Pytań istotnych dla każdego, bowiem temat dotyczy wszystkich ludzi na tym świecie, każdej rasy, narodowości, w każdym wieku, bogatych i biednych, szczupłych, otyłych, mądrych, uczciwych, mniej bystrych czy mniej sympatycznych. Wszyscy, ale to każdy bez wyjątku, będzie kiedyś musiał zmierzyć się z tym wielkim pytajnikiem. Koniec, odejście, śmierć. Nazwy różne, znaczenie to samo. Zakończenie życia ziemskiego. Podróży, misji, wegetowania? Różnie wyglądają ludzkie losy, różny też jest światopogląd na to, co wydarzy się potem. Jedno jest pewne. Zakończenie życia jest jednakowe - w każdej religii, czy bez wyznania - jest to zatrzymanie wszelkich funkcji życiowych organizmu. I co dalej? Właśnie. To ten pytajnik z okładki... Pytanie o piekło. Odpowiedź jakże zaskakująca. Zdając sobie sprawę, że dla niektórych osób, piekłem byłoby pozostanie tutaj na ziemi, ojciec Rodriguez żartuje nawet, porównując to niezbadane miejsce do wiecznej kolacji w gronie rodzinnym. Dość mocne porównanie, ale zapewne wynikające z bacznych obserwacji ludzkich zachowań. Piekło jako takie staje się według naszego rozmówcy miejscem można rzec "trudno osiągalnym", z racji Bożego planu. Każdy bowiem, najgorszy nawet grzesznik otrzymuje łaskę nawrócenia i może ją wykorzystać, aż do ostatniej chwili swojego ziemskiego życia. Tak głosi nauka Kościoła i tak odpowiada ojciec Ange. Fascynujący temat hierarchii istot i miejsce człowieka w tym zestawieniu. Czy zwierzęta mają duszę? A kim są Anioły? Gdzie jest ich miejsce w tej hierarchii i jaka rola, skąd pochodzą? Dlaczego niektórzy ludzie unikają tematu śmierci, a inni wręcz obsesyjnie go zgłębiają? Co z opieką paliatywną i dlaczego wielu ludzi śmierć kojarzy z zupełnym unicestwieniem, końcem wszystkiego, po którym następuje nicość? To kolejne rozdziały w książce, jakie wciągają nas w ten niezmierzony, niezbadany, tajemniczy klimat rozważań na tematy pozornie odległe, a jednak bliskie każdemu. I w tym momencie zatrzymując się i myśląc o przyszłości, można zadać sobie pytanie, czy potrzeba nam kolejnych nowych, niesamowitych maszyn, broni masowej zagłady, urządzeń, budowli, pojazdów, również tych kosmicznych? Czy zatrzymamy albo zmienimy to, co nieuniknione? Czy warto zadawać sobie tyle trudu, by badać lub tworzyć rzeczy nieistotne dla swojej przyszłości, która wydaje się przesądzona? Nie mówię oczywiście o wszechogarniającym marazmie i całkowitym zatrzymaniu rozwoju cywilizacji, ale o tym, co człowiek uważa za ważne w życiu i do czego dąży, w jaki sposób żyje i czym zajmuje swój czas tutaj na ziemi. Niszczenie tego, co już zostało nam dane, zastępowanie sztucznymi zamiennikami i to jeśli chodzi o żywność, naturę czy nawet człowieka. Niedocenianie tego, co otrzymaliśmy w darze największej łaski stworzenia. "Pytania o życie przyszłe" to książka, z którą powinien zapoznać się każdy, kto myśli o swoim życiu uczciwie, szczerze i całościowo, nie unikając prawdy i nie uciekając przed tematem, który jest przecież nieunikniony. Iwona Daniel OPINIE KLIENTÓWOpinie o produkcie (0)Przypomnimy Ci, kiedy produkt będzie dostępny. |