Książki
22.32
PLN
Boże drogowskazy [dla chłopców]
Dane techniczne
Oto książeczka-klucz. W prostych słowach jej Autor opowiada o Dekalogu, dziesięciu Bożych przykazaniach, i "przykazaniu najpierwszym", jak kochać Pana Boga i bliźniego, który czasem jest tak nieznośnie blisko. W krótkich tekstach o każdym z tych "drogowskazów" mały i duży czytelnik znajdzie swój klucz do tego, jak godzić się z Panem Bogiem, z kimś bliskim, co zalazł za skórę, ale i samym sobą. Bo przykazania te - jak pisze brat Tadeusz Ruciński - "uczą każdego, jak do domu Ojca trafić, jak mieć przyjaciół tysiąc i jak mieć do świata całego wyciągnięte dobre, łagodne, przyjacielskie ręce". 1. Dekalog – dziesięć Bożych przykazań Zagadka na dobry początek,
czyli zamiast wstępu Wiesz, Mały, mam dziś dla Ciebie zagadkę. Posłuchaj:
Piorunem je pisał Pan Bóg na kamieniu,
a są jak podane ręce Przyjaciela,
jak dobre Ojca rady, co chce po imieniu
zło i dobro nazwać i pomóc je rozdzielać
po to, by w końcu kochania nauczyć
– jak tabliczki mnożenia, jak wiersza mądrego –
by Boga nie zasmucić, nie skrzywdzić bliźniego...
Czy wiesz, co to jest? Tak! To PRZYKAZANIA – te dziesięć dobrych drogowskazów, co uczą każdego, jak do Domu Ojca trafić, jak mieć przyjaciół tysiąc, a może i więcej; jak mieć do świata całego wyciągnięte DOBRE, ŁAGODNE, PRZYJACIELSKIE ręce.
Bóg sam je napisał i dał Mojżeszowi, a on na tablicach je przyniósł, by przy ich pomocy ludzi z ludźmi pogodzić, a człowieka z Bogiem, by człowiek człowiekowi bliźnim był, nie wrogiem. Znali te przykazania nasi pradziadkowie, znali je czarni mieszkańcy Afryki, Grecy, Eskimosi i ty też znasz je na pamięć, choć ja chciałbym, byś ich mądrość mógł na sercu jak klucz do nieba nosić.
Wiem, że pytasz:
„Dlaczego tak mądre są te przykazania?”
Odpowiem Ci pytaniem na pytanie:
– Gdy wzruszy Cię nóżka biedronki tak krucha; gdy w śpiew słowika się nagle zasłuchasz; gdy się zdumiewasz skrzydłami motyla; gdy nad budowlą mrówek w lesie się pochylasz; gdy film o delfinach oglądasz zachwycony... Czy nie pytasz po cichu wciąż wszystkim zdumiony: Kto pomyślał tak mądrze kwiaty, ryby, ptaki? Kto miał tyle pomysłów? Kto jest mądry taki?
Jeśli więc mądre są delfin, pszczoła i słoń, co się trąbą kłania, to czy nie stokroć mądrzejsze są Boże przykazania? Bóg je pomyślał dla ludzi, by ich serca do innych serc znalazły drogi, by bały się grzechu tak, jak katastrofy. A gdy się spotkają, by się nie krzywdziły, lecz były dla siebie jak dzieci jednego Ojca, wędrujące razem w zgodzie do jednego Domu w niebie. Dlatego o tych DROGOWSKAZACH będę Ci opowiadał, jak starszy brat swojemu bratu, idąc z nim za rękę. [...] Jest to bardzo wartościowa i przystępna książka, szczególnie dla dzieci wychowanych w duchu chrześcijaństwa. Ta pozycja to nic innego jak Dekalog. Całość rozpoczyna się od zagadki dotyczącej przykazań. Tych dziesięć drogowskazów wytycza nam właściwą drogę, która doprowadzi nas do Pana Boga, pomoże żyć w zgodzie z ludźmi, a dzięki której będziemy szczęśliwi. Autor w prostych i zrozumiałych słowach, na przykładzie zawartych w środku historyjek, tłumaczy młodemu czytelnikowi, czym są przykazania i jak je rozumieć. Szczególną uwagę zwraca na "przykazanie najpierwsze", czyli Przykazania Miłości, jak kochać Pana Boga i bliźnich. Ważną częścią tej książeczki, jest rachunek sumienia według Dekalogu - czym jest, dlaczego jest tak ważne, aby przed spowiedzią zrobić go dokładnie. Podpowiedzią są tutaj pytania, które dziecko przygotowujące się do pierwszej (i kolejnej) spowiedzi może sobie zadać i na nie odpowiedzieć. Każde przykazanie jest ponumerowane, a pod nim znajdują się wspomniane pytania, np. dotyczące trzeciego przykazania:
Ile razy z własnej winy opuściłem niedzielną Mszę? To tylko przykład. Myślę, że takie pytania, pomogą lepiej przygotować się do sakramentu pokuty nie tylko dzieciom, ale i starszym. Przykładowo, w Czwartym drogowskazie: Czcij ojca swego i matkę swoją, mówi się o szacunku i miłości do rodziców, że są oni "skarbami" dla dziecka, a każdy skarb trzeba strzec, chronić i cieszyć się z niego "bo przecież nigdzie już i nigdy nie dostaniesz ani nowej mamy, ni nowego taty". Cały czytany tekst jest rymowany, a dzieci lubią taką formę czytania, ponieważ szybko wpada w ucho i łatwo zapamiętać treść, a nawet nauczyć się jej na pamięć. Marlena Hryciuk
Przed nami jeden z najbardziej wyczekiwanych przez większość okres całego roku. Wiosna zagościła już na dobre, a i lato już daje o sobie znać. To także czas matur, egzaminów sesji studenckich oraz ten najbardziej wyczekiwany przez dzieci czas przyjęcia Pierwszej Komunii Świętej. Z tej okazji chciałam Wam dzisiaj napisać o bardzo pięknej i wartościowej książce, która sprawdzi się idealnie jako dodatek do prezentu komunijnego. Mowa będzie o "Bożych drogowskazach", których autorem jest brat Tadeusz Ruciński. [...] Anna Kozakiewicz
[...] Nie ukrywam, że język, jakim autor posługuje się przekazując najmłodszym ważne treści jest chwilami trudniejszy, aniżeli ten, którego używamy w codziennych rozmowach. Nie jest jednak tak skomplikowany, aby dzieci nie zrozumiały treści, a wręcz dopasowany do niej. Brzmi chwilami poetycko, co może zmienia formę, ale jednocześnie bardzo uwrażliwia na omawiany temat. Iwona Daniel OPINIE KLIENTÓWOpinie o produkcie (0)Przypomnimy Ci, kiedy produkt będzie dostępny. |